Podsumowanie pierwszych spotkań 4 kolejki lm

Wczorajszy wieczór obył się bez zaskoczeń i faworyci wygrali swoje spotkania. Na wyróżnienie zasługują napastnicy – hat trickiem popisał się Lewandowskiego, a dublet zdobył Ronaldo i Paulo Dybala. Zapraszam zatem do podsumowania wczorajszych spotkań ligi mistrzów.

Atalanta – Manchester United (2:2)
Manchester United znów, podobnie jak miało to miejsce w starciu z Villarreal zdobywa dość dobry punktowo wynik po nie przekonującym meczu w swoim wykonaniu. Cristiano Ronaldo pokazał swój geniusz zdobywając dwie bardzo potrzebne bramki dla swojego zespołu. Dzięki jego trafieniu, czerwone diabły znajdują się na drugim miejscu w swojej grupie, z tą samą liczbą punktów co jej lider, czyli wcześniej wspomniany VIllarreal. Kwestia zwolnienia Solskjaera dalej jest nierozstrzygnięta, a taka się stanie po sobotnich derbach Manchesteru. Atalanta może czuć niedosyt po dobrym meczu w ich wykonaniu. Po stronie gospodarzy na wyróżnienie zasługują napastnicy – Duvan Zapata i Josip Ilicic. Obaj panowie zdobyli po jednym golu w tej rywalizacji.

Dynamo Kijów – Barcelona (0:1)
Po dobrym meczu duma Katalonii wróciła do domu z trzema bardzo ważnymi dla nich punktami. Ansu Fati zdobył jedynego gola tego wieczora, kiedy silnym strzałem pod poprzeczkę ugodził bramkarza rywali. Barca dzięki tej wygranej znajduje się na drugim miejscu w grupie, z aż 6 punktami straty do Bayernu. Mają jednak dwa oczka przewagi nad Benficą, więc jeśli uda im się pokonać Portugalczyków, to powinni mieć zapewniony awans do kolejnej rundy turnieju. Dynamo natomiast może się już powoli żegnać z ligą mistrzów, ponieważ na swoim koncie mają zaledwie jeden punkt, a przed nimi starcie z Bayernem i Benficą.

Bayern Monachium – Benfica (5:2)
Na Allianz Arenie doszło wczoraj do niezwykłego widowiska. Padło aż siedem bramek, z tego trzy z nich zdobył Lewandowski. Co ciekawe Polak w 46 minucie nie strzelił gola z rzutu karnego, ponieważ piłka po jego strzale poleciała w sam środek bramki. Piękne trafienia zdobyli pomocnicy – Gnabry strzelił piętką, a Sane z woleja. Benfica nie grała źle, o czym świadczą dwie zdobyte przez nich bramki, które jednocześnie są pierwszymi straconymi golami bawarskiego klubu w tej edycji champions league. Zespół z Monachium jest w świetnej formie i upatruję ich jako jednych z faworytów do wygrania ligi mistrzów. Muszą jednak poćwiczyć nad tym, aby nie przydarzały im się wpadki, jak ostatnio gdy przegrali 0:5 z Borussią Monchengladbach.

Juventus – Zenit (4:2)

Stara dama bez większych problemów wygrywa czwarte spotkanie w grupie H. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Paulo Dybala, który zanotował w tym meczu 2 gole i jedną asystę. Dzięki jego dyspozycji, juve ciągle ma 3 pkt przewagi nad chelsea i jest w bardzo komfortowej sytuacji, bowiem ma zapewniony awans do kolejnej fazy turnieju. Tak samo jak w przypadku Bayernu, Juventus stracił wczoraj dwa pierwsze gole w tej edycji ligi mistrzów. Juve, odwrotnie do Milanu bardzo dobrze radzi sobie w champions league, natomiast w lidze krajowej nie idzie im najlepiej.

Wyniki innych wczorajszych spotkań:
Malmo – Chelsea (0:1), Wolfsburg – RB Salzburg (2:1), Villarreal – Young Boys (2:0), Sevilla – Lille (1:2), 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *