Wczoraj o 12:00 i 15:00 doszło do dwóch losowań ⅛ finału ligi mistrzów. Jakie drużyny się ze sobą zmierzą? Dlaczego doszło do dwóch losowań? Na te i inne pytania odpowiem w tym tekście, do którego serdecznie zapraszam.
Tak, jak pisałem w zapowiedzi, wczoraj doszło do dwóch losowań. Dlaczego? Przez kilka wpadek, a najważniejszym z nich było wylosowanie pary Manchester United – Villarreal, która w rzeczywistości nie mogła ze sobą grać, ponieważ obie ekipy spotkały się już ze sobą w grupie. Dodatkowo, gdy losowano rywala dla Atletico Madryt, do czary błędnie trafiła kulka Liverpoolu, a nie Manchesteru United. Krótko mówiąc doszło do ludzkich błędów, które się zdarzają, lecz na tym poziomie nie powinny mieć miejsca. Największym przegranym powtórzenia losowania jest Real Madryt, który w nowym roku zamiast zmierzyć się z Benficą, o ćwierćfinał będzie rywalizował z PSG. Wielki pech ma RB Salzburg, który dwa razy trafił na silnych rywali – na początku wylosował Liverpool, a finalnie mierzyć się będzie z Bayernem.
Myślę, że jako, że do starć ⅛ finału champions league dojdzie za ponad dwa miesiące, to nie będę rozpisywał się na temat każdej pary, tylko wytypuję kto wygra dwumecz i pokrótce uargumentuję swój wybór.
Sporting – Manchester City (pierwszy mecz – 15 lutego, rewanż – 9 marca)
Bez większego zaskoczenia typuję wygraną w dwumeczu Manchesteru City. Obywatele wygrywając grupę, w której znajdował się jeden z faworytów turnieju, czyli PSG pokazali, że będą się liczyli w kwestii walki o trofeum ligi mistrzów. Sporting natomiast mimo zajęcia wyższej pozycji niż BVB, uważam, że nie da rady pokonać machiny Pepa Guardioli.
PSG – Real Madryt (pierwszy mecz – 15 lutego, rewanż 9 marca)
Wydaje mi się, że jest to najciekawsza para ze wszystkich tutaj wymienionych. Oba zespoły są ze ścisłego topu i wydają się być faworytami do ostatecznego triumfu w tych rozgrywkach. Mimo bardzo zbliżonego poziomu tych zespołów, to zważając na ostatnie miesiące, typuję, że Ancelotti ze swoimi podopiecznymi przejdzie dalej.
RB Salzburg – Bayern Monachium (pierwszy mecz – 16 lutego, rewanż 8 marca)
Myślę, że Bayern pokona Salzburg i przejdzie do ćwierćfinału champions league. Nie przewiduje sensacji, ponieważ skoro zespół Nagelsmanna wygrał wszystkie mecze grupowe (w tym te przeciwko Barcelonie), to nie widzę sensownych argumentów, dlaczego to Austriacy mieliby awansować do kolejnej fazy turnieju..
Inter – Liverpool (pierwszy mecz – 16 lutego, rewanż 8 marca)
Uważam, że jest to drugie najciekawsze starcie tej fazy turnieju. Choć Inter bardzo dobrze się zaprezentował, to pamiętajmy, że Liverpool wygrał wszystkie 6 spotkań grupowych, mimo, że trafił na trudnych rywali. Po dwóch zaciętych spotkaniach typuje awans zespołu Kloppa.
Chelsea – Lille OSC (pierwszy mecz – 22 lutego, rewanż 16 marca)
Mimo małego kryzysu w zespole the blues, nie widzę zbyt dużych szans na to, by nie dali sobie oni rady przeciwko Lille. Wydaje mi się, że do lutego Thomas Tuchel poukłada sobie sobie zespół i zdoła przejść do ćwierćfinału turnieju. Pamiętałbym jednak o tym, że Francuzi mogą sprawić sensację i wyeliminować faworytów tego dwumeczu.
Villarreal – Juventus (pierwszy mecz – 22 lutego, rewanż 16 marca)
W tej parze również spotkały się dwa bardzo dobre zespoły, które wydają mi się być na podobnym poziomie. Choć Villarreal nie zachwycał swoją grą w grupie, tak wygrana z Atalantą (4:0 dla Hiszpanów) i awans kosztem drużyny z Bergamo są godne podziwu. W tym przypadku typuje jednak wygraną Juve, które dłużej znajduje się na wysokim poziomie.
Atletico – Manchester United (pierwszy mecz – 23 lutego, rewanż 15 marca)
Trzecim Hiszpańskim zespołem, który zobaczymy w tej fazie turnieju będzie Atletico. Spotkanie ekipy Cholo Simeone z czerwonymi diabłami, będzie starciem dwóch drużyn na dość zbliżonym do siebie poziomie. Na dziś zwiastuje awans Atletico, lecz zobaczymy jak praca Rangnicka wpłynie na Man United.
Benfica – Ajax Amsterdam (pierwszy mecz – 23 lutego, rewanż 15 marca)
Choć spotkanie to wydaje się najmniej ciekawe, tak cieszę się, że będzie ono miało miejsce. Będzie to rywalizacja dwóch bardzo pozytywnych zaskoczeń lm, ponieważ Benfica wyeliminowała Barcelonę, a Ajax wyrzucił z tych rozgrywek Borussię Dortmund. Bez wahania typuje jednak awans Holenderskiego zespołu, ponieważ jestem pełen podziwu dla Erika Ten Haga za 6 zwycięstw w fazie grupowej.
Pamiętajmy, że do tych starć zostało jeszcze bardzo dużo czasu, dlatego moje typowania z perspektywy czasu proszę brać z pewnym przymrużeniem oka.
Podsumowanie losowań 1/8 ligi mistrzów
