Powrót Adama Nawałki

Przeglądając Polskie media możemy odnieść wrażenie, że Adam Nawałka został selekcjonerem naszej reprezentacji, lecz PZPN nie wydał jeszcze takiego ogłoszenia. Jako, że do podpisania kontraktu przez byłego menedżera Lecha Poznań pozostała już tylko oficjalna wiadomość, to postanowiłem powiedzieć od siebie kilka słów o tym selekcjonerze. Zapraszam.


Dzisiaj w Warszawie odbyło się spotkanie zarządu PZPN. Choć początkowo w jego trakcie miał zostać ogłoszony następca Paulo Sousy, to tak się nie stało. Według Przeglądu Sportowego Cezary Kulesza (czyli prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej) chciał spróbować zatrudnić Andrieja Szewczenkę, lecz Ukraiński szkoleniowiec miał zbyt duże wymagania finansowe. Skoro rozmowy z byłym piłkarzem Milanu upadły, to sądzę, że Nawałka zostanie nowym szkoleniowcem. Warto podkreślić, że atmosfera w mediach jest gorąca – najpopularniejszymi tematami na Polskim Twitterze jest „PZPN” i „Kulesza”. Za powrotem Nawałki przemawiają wypowiedzi prowadzących Foot Trucka, którzy mają znajomości w PZPN (bo sami w nim pracowali), czy też ostatnie słowa Mateusza Borek napisał na Instagramie, który napisał:


“Najlepszy z możliwych wyborów. Zadanie jest piekielnie trudne. Ale nie takie rzeczy ogarnialiśmy z selekcjonerem Adamem. Autobus znów nie będzie cofał, wywiadów za wiele nie będzie, jeśli kawka na PGE Narodowym to tylko z ciastkiem, a jeśli awansujemy na mundial, to zapewne do Kataru polecą też rowery. Ale najważniejsza będzie jego charyzma, czucie szatni, dbanie o każdy detal taktyczny, wybór właściwej jedenastki i komunikacja z zespołem. O top przygotowanie modowe trenera Nawałki też możemy być spokojni.”

Myślę, że warto zaznaczyć jakie zalety i jakie wady ma postawienie na Adama Nawałkę. Wśród zalet wymieniłbym takie kwestie jak:

  • Duża wiedza na temat polskich piłkarzy – zdaniem wcześniej wspominanych prowadzących Foot Trucka, szkoleniowiec ten ostatnie miesiące, a nawet lata poświęca na analizy gry naszych reprezentantów. Jeżeli postawimy na byłego menedżera Lecha Poznań, to możemy być pewni, że Nawałka nie będzie potrzebował dodatkowego czasu na zapoznanie się z piłkarzami, co byłoby potrzebne przy zatrudnieniu Andrieja Szewczenki.
  • Piłkarze darzą go wielkim szacunkiem – po nieudanym mundialu z poprzedniego roku nasi reprezentanci z pewnością zaufają Adamowi, z którym u sterów część z nich rozegrała świetne Euro 2016. Choć mundial w Rosji nie poszedł po naszej myśli, to sądzę, że zawodnicy grający z orłem na piersi z wielką chęcią popracują z tym szkoleniowcem.
  • Podczas jego kadencji odnosiliśmy świetne wyniki – Wydaje mi się, że mogę powiedzieć, że kiedy naszym selekcjonerem był Adam Nawałka, to przegraliśmy tylko trzy ważne spotkania – przeciwko Austrii, Kolumbii i Senegalowi. Wydaje mi się, że ten menedżer jest w stanie poprowadzić nas do zwycięstwa w barażach, co teraz powinno być dla nas kwestią priorytetową.
  • Pozytywna atmosfera w mediach – Powrót tego trenera bardzo pozytywnie wpłynie zarówno na dziennikarzy, jak i kibiców, bo wszyscy możemy kojarzyć Nawałke z świetnym Euro i żywić nadzieję, że wraz z jego powrotem wrócą dobre chwile z naszą kadrą, jak miało to miejsce m.in. w 2016 roku.

    Niewątpliwie wybór 64-latka ma również negatywne aspekty, a mianowicie:
  • Mundial w Rosji – ostatni turniej z tym szkoleniowcem był tragiczny w naszym wykonaniu. Wówczas przegraliśmy dwa pierwsze kluczowe starcia, a w ostatnim zdołaliśmy pokonać Japończyków stosując już legendarny niski pressing. Mieliśmy zostać czarnym koniem turnieju, a zostaliśmy jego największym rozczarowaniem, zważając na jakość naszej ówczesnej drużyny. Nie jesteśmy w stanie dzisiaj powiedzieć, czy (jeżeli uda nam się wygrać baraże) na tych MŚ nie zaprezentujemy się równie słabo, co na ostatnim mundialu.
  • Okres Pracy w Lechu Poznań – Nawałka szkoleniowcem kolejorza był przez tylko cztery miesiące. Nasz były selekcjoner został zwolniony z pełnienia tej funkcji, z powodu wyników jego drużyny. Lech z Adamem na ławce trenerskiej zagrał 13 razy, podczas których wygrał tylko 6 razy, odniósł 6 porażek i jeden raz zremisował. Wynik ten był zdecydowanie poniżej oczekiwań zarządu, kibiców i samego trenera. Choć drużyna z Poznania zdołała wówczas pokonać Legię Warszawa, Wisłę Kraków czy Pogoń Szczecin, to liczba przegranych pojedynków była zbyt duża, by ten szkoleniowiec mógł zachować pracę.
  • Okres bezrobocia – ten punkt bezpośrednio łączy się z poprzednim. Słaby wynik z kolejorzem sprawił, że Nawałka od tamtego czasu (czyli od prawie 3 lat) nie pracuje w żadnym klubie. Choć podobno były trener Lecha nie stroni od analiz i oglądania występów jego byłych podopiecznych, to nie jest to to samo, co praca z danym zespołem.

Osobiście uważam, że zatrudnienie jest dobrym wyborem, lecz nie najlepszym. Gdybym był Cezarym Kuleszą, to zdecydowałbym się na podpisanie kontraktu z Czesławem Michniewiczem, ponieważ ten menedżer jeszcze niedawno temu pracował z Legią, z którą pokonał m.in. Spartkak Moskwa. Prawda jest jednak taka, że nie jestem prezesem PZPN i najpewniej to Adam Nawałka zostanie nowym selekcjonerem naszej kadry, co powinno dobrze wpłynąć na nasz zespół narodowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *