Podsumowanie Premier League – 1

Przez najbliższe dwa tygodnie nie odbędą się żadne spotkania angielskiej ligi. Zapraszam do pierwszej części podsumowań poczynań drużyn, które najlepiej radzą sobie w rozgrywkach Premier League.

Jak zapewne zauważycie, poniżej wypisane zespoły rozegrały różne ilości spotkań. Jest to związane z pandemią koronawirusa, która dotyka również futbol. Dotychczas władze ligi przesunęły aż 22 spotkania, co powoduje jeszcze większe napięcie kalendarza drużyn z Wysp Brytyjskich. Zespołem, który będzie miał najwięcej zaległości będzie Burnley mające do rozegrania aż 6 zaległych meczów, co powoduje, że ekipa Seana Dyche plasuje się na samym dole tabeli Premier League.

Poniżej wypisałem pięć najlepiej punktujących zespołów Angielskiej ligi

1. Manchester City | 57 punktów | 23 mecze

Najważniejsze mecze: Tottenham (0:1), Arsenal (5:0), Chelsea (1:0), Liverpool (2:2), United (2:0), Arsenal (2:1), Chelsea (1:0)
Bilans: 18 wygranych, 3 remisy, 2 porażki
The citizens mimo, że nie rozpoczęli tych rozgrywek najlepiej, bo już w pierwszej kolejce ulegli Tottenhamowi, to w późniejszym czasie podopieczni Pepa Guardioli zaczęli wygrywać większość swoich spotkań. Największą wpadką Manchesteru City w tym sezonie jest porażka u siebie z Crystal Palace (0:2), która nie spowodowała jednak serii gorszych meczów. Obywatele dobrze punktują zarówno drużyny z niższych lokat, jak i te, znajdujące się na szycie tabeli Premier League. Choć w ostatnim czasie City nie wyglądało najlepiej w starciu z Arsenalem, to zdołało pokonać kanonierów i umocnić się w fotelu lidera. Aktualna przewaga piłkarzy katalońskiego szkoleniowca sprawia, że walka o mistrzostwo kraju może być skończona. Jedyną ewentualnością, która może pozbawić the citizens tytułu mistrzowskiego jest jakaś fatalna passa tej drużyny, lecz znając zarówno szeroką kadrę tej ekipy, jak i jej regularność, jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że drużyna ta drugi raz z rzędu zgarnie puchar Premier League. Najważniejszymi piłkarzami tego zespołu są moim zdaniem Joao Cancelo i Kevin De Bruyne.
Serdecznie zapraszam do przeczytania mojego innego tekstu, który w całości był poświęcony tej drużynie.

http://kurierpilkarski.pl/2021/12/30/manchester-city/

2. Liverpool | 48 punktów | 22 mecze

Najważniejsze mecze: Chelsea (1:1), Manchester City (2:2), Manchester United (5:0), West Ham (2:3), Arsenal (4:0), Tottenham (2:2), Chelsea (2:2)
Bilans: 14 wygranych, 6 remisów, 2 porażki
Mimo, że the reds potrafili w tym sezonie ligowym zdemolować Manchester United, czy będący już wtedy w świetnej formie Arsenal, to nie punktują oni tak regularnie, by móc walczyć z Manchesterem City o tytuł mistrzowski. Choć liczba porażek jest całkowicie w normie, bo piłkarze Jurgena Kloppa ulegli tylko przeciwko West Hamowi i Leicester City, tak wielokrotnie temu zespołowi przydarzały się remisy z innymi drużynami. Myślę, że warto wspomnieć fakt, iż Liverpool ma najlepszą ofensywę w całej lidze. Nie dość, że drużyna z Anfield ma w swoich szeregach najlepszego strzelca Premier League (mowa oczywiście o Mohamedzie Salahu), to zespół ten posiada również piłkarza o największej licznie asyst, czyli Trenta Alexandra Arnolda. Uważam, że jeżeli City nie wygra mistrzostwa kraju, to tylko w razie niezwykłej formy Liverpoolu, który z pewnością chce wrócić na tron ligi po dwuletniej przerwie od tego wielkiego zaszczytu. Kluczowym piłkarzem tej drużyny jest w tym roku Salah, lecz w ostatnim czasie bardzo ważnym ogniwem tej ekipy został również Diogo Jota, czyli drugi najlepszy strzelec na wyspach.

3. Chelsea | 47 punktów | 24 mecze

Najważniejsze mecze: Arsenal (2:0), Liverpool (1:1), Tottenham (3:0), Manchester City (0:1), Manchester United (1:1), West Ham (2:3), Liverpool (2:2), Manchester City (0:1), Tottenham (2:0)
Bilans: 13 wygranych, 8 remisów, 3 porażki
Mimo, że the blues utrzymywali się na szycie ligi przez równo 9 tygodni, to od początku grudnia piłkarze Thomasa Tuchela zaliczyli duży zjazd formy. Słabą dyspozycję tej ekipy powiązałbym z kontuzjami bardzo ważnych elementów układanki niemieckiego szkoleniowca – w ostatnim miesiącu ubiegłego roku urazy odnieśli Reece James i Ben Chillwell. Ci dwaj defensorzy uczestniczyli przy aż 15 trafieniach ekipy ze Stamford Bridge. Pamiętamy również niedawną wypowiedź Romelu Lukaku, który otwarcie skrytykował swojego trenera. Belg mimo dobrego startu nie zachwyca w niebieskiej stronie Londynu, dla którego to zdobył dotychczas tylko pięć bramek. Absencja kilku piłkarzy połączona ze złą formą napastnika i wąską kadrą Chelsea spowodowała wpadki tej drużyny. W okresie ostatnich 30 dni dwukrotnie zremisowała ona z Brighton, przegrała z Manchesterem City i odniosła niesatysfakcjonujący remis w meczu z Liverpoolem. Kluczowym piłkarzem tej drużyny jest Jorginho, a do niedawna bardzo ważnymi ogniwami the blues byli jej wahadłowi, którzy teraz zmagają się z urazami.

4. Manchester United | 38 punktów | 22 mecze

Najważniejsze mecze: West Ham (2:1), Liverpool (0:5), Tottenham (3:0), Manchester City (0:2), Chelsea (1:1), Arsenal (3:2), West Ham (1:0)
Bilans: 11 wygranych, 5 remisów, 6 porażek
Czerwone diabły miały w tym sezonie powalczyć o trofeum mistrzowskie, lecz jak dobrze wiemy tak się nie stało. Mimo, że działacze klubu latem sprowadzili do Manchesteru trójkę piłkarzy o niesamowitych umiejętnościach, bo takich słów musimy użyć mówiąc o Cristiano Ronaldo, Raphaelu Varanie i Jadonie Sancho, to piłkarze ci nie wprowadzili red devils na wyższy poziom. Klubowi zdecydowanie nie pomogły roszady na ławce trenerskiej, ponieważ w trakcie tego sezonu z klubem pożegnał się Ole Gunnar Solskjaer i jego tymczasowy następca, czyli Michael Carrick. Piłkarze aktualnie dowodzeni przez Ralfa Rangnicka doznali w tym sezonie kilku wstydliwych porażek, jak w meczu z Aston Villą (0:1), Leicester City (2:4) czy Watfordem (1:4), lecz zdołali również zaliczyć kilka udanych występów z drużynami z top6. Najważniejszymi postacią tej drużyny jest portugalski duet Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandes, którzy razem zdobyli aż 15 bramek w tym sezonie Premier League. Zapraszam do przeczytania mojego ostatniego tekstu na temat tego zespołu.

http://kurierpilkarski.pl/2022/01/22/manchester-united/

5. West Ham United | 37 punktów | 23 mecze

Najważniejsze mecze: Manchester United (1:2), Tottenham (1:0), Liverpool (3:2), Manchester City (1:2), Chelsea (3:2), Arsenal (0:2), Manchester United (0:1)
Bilans: 11 wygranych, 4 remisy, 8 porażek
Młoty dowodzone przez Davida Moyesa przez długi czas mogliśmy określać mianem murowanego faworyta do zajęcia czwartej pozycji w lidze. Takie słowa powiązalibyśmy ze świetną formą tej drużyny, która zdołała pokonać Tottenham, Liverpool i Chelsea, czyli drużyny z absolutnego topu. West Ham możemy złośliwie określić mianem Robin Hooda, ponieważ drużyna ta zabiera punkty najsilniejszym rywalom, by potem móc oddać je Brentfordowi (1:2), czy Leeds United (1:2). W ostatnim czasie drużyna Łukasza Fabiańskiego radzi sobie zdecydowanie gorzej, ponieważ jeśli spojrzymy na ostatnie osiem starć tego zespołu, to zobaczymy, że w ich trakcie podopieczni Davida Moyesa wygrali tylko trzykrotnie, przy tym odnosząc cztery porażki. Słabą formę tej ekipy podobnie jak ma to miejsce w przypadku the blues wiązałbym z kontuzjami, jakich nabawił się Said Benrahma i Angelo Ogbonna. Kluczowymi postaciami West Hamu są Declan Rice, Jarrod Bowen, Michail Antonio i nasz były reprezentant Łukasz Fabiaśki. Zobaczymy, czy po krótkiej przerwie młoty wrócą do starej, optymalnej dyspozycji.

W jutrzejszym tekście omówię poczynania kolejnych pięciu drużyn i wezmę tym samym pod uwagę Arsenal, Tottenham, Wolverhampton, Brighton i Leicester City.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *