W letnim okienku transferowym doszło do dwóch szczególnie ciekawych ruchów. Leo Messi i Cristiano Ronaldo przenieśli się bowiem do kolejno Paris Saint-Germain i Manchesteru United w sierpniu minionego roku.
Znaczenie obu piłkarzy dla ich drużyn
Myślę, że warto rozpocząć od kilku statystyk. Cristiano Ronaldo rozegrał dotychczas 27 meczów, czyli o pięć spotkań więcej niż Leo Messi. Portugalczyk spędził na murawie 400 minut więcej niż jego rywal.
CR7 zdobył dotychczas 15 bramek i zanotował 3 asysty. Argentyńczyk natomiast strzelił 7 goli i 8 razy asystował. Obaj zawodnicy najlepiej radzą sobie w rozgrywkach Champions League, bo Portugalczyk w 6 dotychczas rozegranych spotkaniach zdobył 6 bramek, a Messi 5-krotnie pokonał bramkarzy rywali w Lidze Mistrzów.
Ronaldo jest najlepszym strzelcem swojego zespołu, natomiast Messiego nie możemy określić takim mianem. W PSG najwięcej bramek zdobywa Kylian Mbappe, bo 23-latek strzelił ich aż 15 więcej niż argentyński skrzydłowy.
Różnice pomiędzy PSG a United
Musimy zauważyć, że między PSG i Manchesterem United istnieje duża różnica sportowa. Mimo że ci pierwsi grają w dość słabej francuskiej lidze, a nie Premier League (jak ma to miejsce w przypadku MU), to są oni na wyższym poziomie niż czerwone diabły.
Różnice między tymi ekipami dobrze pokazują starcia tych zespołów z Manchesterem City. Paryżanie dwukrotnie mierzyli się w tym sezonie z obywatelami, ponieważ drużyna ta spotkała się z City w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Za pierwszym razem Francuzi wygrali wynikiem 2:0, a w rewanżu nieznacznie przegrali 1:2. Oba te starcia były fenomenalnymi widowiskami, bo spotkały się w nich drużyny z podobnego poziomu.
Dla porównania kiedy doszło do derbów Manchesteru, City zdemolowało United wynikiem 4:0. Tamta rywalizacja pokazała pozycję czerwonych diabłów w dzisiejszym futbolu na najwyższym poziomie i łagodnie mówiąc nie jest ona najwyższa.
Jak wpływają na swoje drużyny?
O obu tych zawodnikach możemy powiedzieć, że mają czasami negatywny wpływ na swoich kolegów z zespołu. W tej kwestii przoduje Cristiano Ronaldo, który bardzo często na boisku wydaje się być niezadowolony z postawy innych piłkarzy United. Poniżej zamieszczam wypowiedź legendy Liverpoolu – Jamiego Caraghera na ten temat. Choć nie do końca się z nią zgadzam, bo nowy napastnik czerwonych diabłów wciąż daje wiele swojemu zespołowi, to jest ona niezwykle ciekawa.
Manchester United popełnił błąd sprowadzając Ronaldo, a popełni jeszcze większy, jeżeli zatrzyma go na kolejny sezon. Przed przyjściem Portugalczyka byli bardzo zbalansowanym zespołem, o wiele bardziej niż teraz. Ronaldo sprawia, że wokół zespołu rodzi się niepotrzebny szum. Kiedy nie zdobywa bramki, jest rozczarowany i sfrustrowany, nawet jeżeli ktoś inny strzeli gola. A kiedy trener decyduje się posadzić na ławce 37-latka, nie powinno być z tym żadnego problemu, bo żaden piłkarz nie może być ważniejszy od drużyny.
~Jamie Carragher
Leo Messi natomiast miał jeden podobny incydent, ponieważ podczas meczu z Olympique’m Lyon nie podał ręki Mauricio Pochettino, czyli menedżerowi PSG.
Musimy pamiętać, że ci piłkarze wiele oczekują od siebie i od swoich kolegów, dlatego nie raz będziemy jeszcze oglądać, jak są niezadowoleni z występów swoich i swoich kompanów.
Czy ich transfery były błędami?
Na początku tego tekstu wypisałem statystyki obu graczy, które są zadowalające. Trudno jednak powiedzieć, że Leo Messi, który zdobył dotychczas zaledwie dwie bramki (!) w mało wymagającej francuskiej lidze jest objawieniem. Choć Cristiano Ronaldo ma zdecydowanie lepsze liczby, to wyniki jego zespołu nie są najlepsze. Słaba sytuacja United nie wiązałbym jednak wyłącznie spowodowana złą dyspozycją Portugalczyka, lecz chaosem, jaki panuje w tym zespole. Poniżej zamieściłem link do tekstu poświęconego tej drużynie, w którym wyjaśniam to zamieszanie.
Dla usprawiedliwienia Messiego wspomnę, że ten zawodnik przeniósł się do Paryskiej drużyny po 21 latach spędzonych w Barcelonie. Możemy zatem uznać, że Argentyńczyk może potrzebować więcej czasu na pełną aklimatyzację w nowym miejscu pracy.
Obaj panowie są jednymi z najlepszych zawodników w historii futbolu, dlatego oczekiwania wobec nich są ogromne. Uważam jednak, że aby w pełni ocenić ich przydatność poczekałbym do końca sezonu. Doceniłbym jednak ich sportowy wpływ na drużyny, w których występują.
Jestem oczywiście fanem jego kariery. Jest wielkim graczem, ale oczekujemy od niego więcej i mam nadzieję, że wejdzie swój na najwyższy poziom. Musi zacząć grać regularnie na topowym poziomie. Jeśli chodzi o intensywność, musi być bardziej stonowany w swoich strzałach. Odkąd jest w Paryżu, nigdy nie był w stanie wejść na poziom fizyczny, od którego wymaga jego gra. Musi ponownie odnaleźć przyjemność z gry w piłkę.
~Claude Puel (były trener m.in. AS Monaco) na temat Leo Messiego