Zapowiedź meczu Polska – Szkocja

Wieczorem czeka nas debiut Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Będzie to również ostatni test przed niezwykle ważnym finałem baraży. Z tego powodu dzisiejszy mecz ze Szkocją zapowiada się niezwykle ciekawie.


O Szkocji

To kadra, która prawie od trzech lat jest zarządzana przez Steve’a Clarka, który w przeszłości był asystentem trenerów w Liverpoolu, West Hamie, czy Aston Villi.

Szkocja jest w bardzo dobrej dyspozycji, bo wygrała sześć z siedmiu rozegranych po Euro spotkaniach. Na szczególne wyróżnienia zasługuje wyjazdowa wygrana tego zespołu nad Austrią (1:0), ponieważ drużyna Davida Alaby przyzwyczaiła nas do wysokiego poziomu.
Jedynym spotkaniem, jaki Szkoci przegrali w ostatnim pół roku było starcie z Danią na Parken. Nasz jutrzejszy rywal w całych eliminacjach wyglądał gorzej niż ekipa ze Skandynawii, bo zdobył aż trzynaście goli mniej (bo 17, a nie 30 jak Dania).

Szkoci podobnie jak my nie mogą być zadowoleni z ostatniego Euro. Podobnie jak Polacy odpadli oni z tego turnieju i zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie. Kiedy przyjrzymy się bliżej mistrzostwom Europy w wykonaniu naszych rywali, dostrzeżemy kolejne podobieństwa – Szkocja przegrała dwa mecze i zremisowała jeden przeciwko szczególnie silnemu rywalowi (mowa o remisie 0:0 przeciwko finaliście Euro – Anglii). Reprezentacja Polski natomiast (prowadzona wówczas przez Paulo Sousę) również przegrała na tym turnieju dwa spotkania i zdołała zatrzymać reprezentację Hiszpanii (która doszła do półfinału).

Jako najlepszych piłkarzy Szkocji uznałbym:

  • Andrew Robertson’a (lewy obrońca Liverpoolu, kapitan reprezentacji narodowej)
  • Kierana Tierney’a (lewy obrońca Arsenalu, w kadrze gra na pozycji lewego pomocnika)
  • Scotta McTominay’a (defensywny pomocnik Manchesteru United)
  • Johna McGinn’a (środkowy pomocnik Aston Villi, kolega z szatni Matty’ego Casha)
  • Che Adamsa (napastnik Southampton, kolega z szatni Jana Bednarka)


Początkowo Szkoci w barażach mieli zmierzyć się z reprezentacją Ukrainy, lecz z powodu ataku Rosję na naszych sąsiadów mecz ten przesunięto na czerwiec.


Reprezentacja Polski

Polska podchodzi do tego starcia w trudniejszej pozycji, bo będzie ono debiutem Czesława Michniewicza jako selekcjonera naszej dorosłej kadry. Pamiętajmy jednak, że będzie to wyłącznie mecz towarzyski.

Nowy selekcjoner najprawdopodobniej posadzi jutro na ławce Roberta Lewandowskiego, bo nie chce on narazić kapitana na odniesienie kontuzji. 52-letni szkoleniowiec boi się popełnić błąd swojego poprzednika – Paulo Sousa prawie równo rok temu postawił na Lewego w meczu z Andorą, co skończyło się urazem naszego napastnika.

Bardzo możliwe, że nasz nowy szkoleniowiec będzie chciał wypróbować kilku zawodników jak na przykład Marcina Kamińskiego, Patryka Kuna, Bartosza Salamona, czy Jacka Góralskiego.

W rozmowie w „Radio Polska Europa” dla łączy nas piłka nasz nowy selekcjoner powiedział między słowami, że w starciu ze Szkocją nie będzie chciał ujawnić swoich kart i nie zagra w taki sposób, jak w finale baraży (który czeka nas już w najbliższy wtorek)


Najprawdopodobniej jutro czeka nas spokojny mecz, który będzie świetną okazją do obejrzenia rzadziej grających reprezentantów Polski. Spotkanie to będzie można obejrzeć za darmo na tvpsport.pl i na TVP o 20:45.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *