Chaos w Manchesterze United

Kiedy na początku września pisałem tekst „Kluby, które latem najlepiej się wzmocniły”, to byłem pewien, że razem z świetnymi transferami w czerwonej stronie Manchesteru pojawią się trofea. Tak się jednak nie stało, a czerwone diabły znajdują się na dopiero siódmej pozycji i mają aż 21 punktów straty, do ich odwiecznego rywala – Manchesteru City. Jak do tego doszło? W tym tekście postaram się odpowiedzieć na to pytanie, dlatego zapraszam do ósmej części serii formy klubów, w której przyjrzę się zespole z Old Trafford.


Menedżerowie United

Tak jak zawsze w tej serii tekstów rozpocznę od menedżera tego zespołu, a może bardziej jego menedżerów. Co ciekawe red devils prowadziło w tym sezonie aż trzech szkoleniowców. Do 21 listopada drużyną zarządzał nią Ole Gunnar Solskjaer, który po dwóch kompromitujących porażkach z rzędu pożegnał się z pracą. Ostatnim meczem, w którym Norweg prowadził Manchester United było wyjazdowe starcie tej ekipy z Watfordem zakończone porażką 1:4. Po tak fatalnym spotkaniu, które nastąpiło bezpośrednio po przegranych derbach Manchesteru były napastnik tej drużyny pożegnał się z pracą po 2,5 roku spędzonych w tym klubie. Następnym szkoleniowcem, jaki przejął ten zespół był Michael Carrick, czyli kolejna była legenda ekipy z Old Trafford. Choć były pomocnik red devils prowadził pierwszą drużynę przez zaledwie dwa tygodnie, to podczas tego okresu jego podopieczni zagrali trzy świetne mecze – przeciwko VIllarrealowi (2:0), Chelsea (1:1) i Arsealowi (3:2). Po pożegnaniu się z Carrickiem nastała pora na Ralfa Rangnicka, czyli aktualnego szkoleniowca tego zespołu. Choć od czasu objęcia posady przez Niemca czerwone diabły odniosły tylko jedną porażkę, to z szatni tej drużyny można usłyszeć głosy, że piłkarzom brakuje zaufania i szacunku do tego trenera. Warto zaznaczyć, że były menedżer Lipska na ławce trenerskiej ma znajdować się do czerwca, a później zasiąść na stanowisku dyrektora sportowego.

Sytuacja w Premier League

Czerwone diabły na dzień pisania tego tekstu znajdują się na dopiero siódmej pozycji w tabeli. Do pierwszego Manchesteru City tracą aż 21 oczek, natomiast do czwartego West Hamu tracą tylko dwa oczka, mając do rozegrania jeden zaległy mecz. Warto jednak przypomnieć, że 5. w rankingu Tottenham wciąż ma aż cztery zaległe mecze, dlatego United do miejsca gwarantującego grę w lidze mistrzów United może mieć stratę około 7 punktów. Czym jest spowodowana ta pozycja zespołu Rangnicka? Liczbą aż 11 spotkań, podczas których drużyna ta traciła punkty. Wśród nich znajdziemy 6 porażek, które miały miejsce zarówno z zespołami z najwyższej półki (City, Liverpool) jak i z tymi, które są bez wątpienia w zasięgu podopiecznych Niemieckiego szkoleniowca (Aston Villa, Watford, Leicester i Wolves). Dużym problemem piłkarzy grających w czerwonych trykotach jest gra w defensywie – stracili oni więcej bramek niż Brighton, czy Wolves.
Choć warto zaznaczyć, że United potrafią rywalizować z najsilniejszymi drużynami w lidze – pokonali Arsenal i Tottenham oraz udało im się zatrzymać Chelsea, tak nie są w stanie grać jak równy z równym przeciwko zespołom Guardioli i Kloppa.

Liga Mistrzów

W Champions League piłkarze z Old Trafford trafili na silną grupę. Znaleźli się w jednym zestawie razem z: VIllarrealem, Atalantą i Young Boys. O ile ostatnia z tych ekip nie jest Europejską potęgą, tak myślę, że zarówno drużyna z Hiszpanii jak i ta pochodząca z Włoch zasługują na nasz szacunek. Bilans Manchesteru United wyniósł trzy wygrane, dwa remisy i jedna porażka. Co ciekawe red devils ulegli jedynie przeciwko Young Boys, z którymi mierzyli się w pierwszej kolejce lm.
Mimo, że drużyna prowadzona przez Rangnicka w ostatnim meczu fazy grupowej znów zgubiła punkty przeciwko Szwajcarskiej ekipie, to dzięki wygranym z Villarrealem i jednym triumfem nad Atalantą zdołała ona zakończyć tę fazę turnieju na pierwszym miejscu w tabeli. Warto jednak zaznaczyć, że trzy wygrane tego zespołu były możliwe dzięki zdobywanych w ostatnich minutach za sprawą przebłysków geniuszu Cristiano Ronaldo (który jak dotąd zdobył aż 6 goli!).
W 1/8 finału czerwone diabły trafiły na Atletico Madryt. Drużyna z Madrytu wydaje się być na poziomie czerwonych diabłów i co ciekawe, tak samo jak one straciła punkty w 11 spotkaniach ligowych. Nie od dziś jednak wiadomo, że poziom Premier League jest zdecydowanie wyższy niż ten, który jest prezentowany na Hiszpańskich boiskach. Wydaje mi się, że większe szanse na awans do ćwierćfinału będą mieli Anglicy, lecz nie powinni oni lekceważyć swoich rywali, bo dalej są oni drużyną z Europejskiego topu.

Duet Portugalczyków

Uważam, że najważniejszymi piłkarzami tej drużyny są poniżej wypisani Portugalczycy.
Bruno Fernandes – odpowiada za największą ilość bramek w całej drużynie, ponieważ miał udział przy aż 18 trafieniach Manchesteru – 7-krotnie zdobywał bramki i zaliczył aż 11 asyst. W ostatnim tygodniu rozegrał dwa spotkania, w których dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i wykonał dwa kluczowe podania zakończone golami. Portugalczyk jest wice kapitanem drużyny, co oznacza, że jeśli Harry Maguire nie występuje w danym meczu, to Bruno przejmuje opaskę.
Cristiano Ronaldo – CR7 po 12 latach wrócił do Manchesteru i jak na razie świetnie się w nim odnajduje. Dotychczas zdobył on14 bramek i zanotował 3 asysty. Szczególnie ważne były jego trafienia w Champions League, ponieważ zapewniły one dodatkowe 5 punktów dla drużyny z Old Trafford. To właśnie dzięki jego bramkom, niejednokrotnie zdobywanym w ostatnich minutach meczów United zdołało wygrać grupę F i awansować do ćwierćfinału lm. Co oczywiste piłkarz ten ma najwyższy współczynnik Xg* w drużynie i drugi najwyższy spośród wszystkich piłkarzy ligi (jest tuż za plecami Mohhameda Salaha).

Letnie transfery

Pamiętajmy, że w wakacyjne okno transferowe działacze klubu z Manchesteru sprowadzili do klubu Jadona Sancho, Raphaela Varane i Cristiano Ronaldo. Na tych piłkarzy czerwone diabły przeznaczyły 125 mln €. Te świetne wzmocnienia nie sprawiły jednak, że United zaczęło osiągać niezwykłe wyniki, a wręcz, jak wcześniej pisałem, często zawodzą swoich kibiców. Wśród trójki tych graczy zdecydowanie najlepiej zaaklimatyzował się CR7. Pozostała dwójka nie jest jeszcze w stanie powrócić do swojej najlepszej formy, lecz pamiętajmy, że są oni w nowym miejscu pracy zaledwie cztery miesiące, dlatego nie powinniśmy ich jeszcze przekreślać.

Najbliższe mecze czerwonych diabłów

W najbliższym czasie red devils czekają stosunkowo proste starcia w lidze, które mogą pomóc temu zespołowi w wspinaczce po ligowej tabeli. United w najbliższym czasie zmierzą się z: Burnley, Southampton, Leeds i Watfordem. Za miesiąc drużyna ta zmierzy się z Atletico Madryt w ramach 1/8 finału lm. Starcie to odbędzie się na Wanda Metropolitano w stolicy Hiszpanii. Będzie to zdecydowanie najtrudniejsze wyzwanie, jakie w najbliższym okresie czeka ten zespół.


*Xg – liczba, określająca prawdopodobieństwo okazji do zdobycia bramki. Im jest ona wyższa, tym lepsze okazje do zdobycia bramek ma dany piłkarz. Np. Xg Cristiano Ronaldo wynosi 12,1, a Lewandowskiego 25,0.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *