Zapraszam do zapowiedzi ostatniego piłkarskiego weekendu we wrześniu, dlatego przygotowałem listę najciekawszych meczy do obejrzenia podczas wolnego czasu.
PSG – Montpellier (Sobota, 21:00)
Drużyna z Paryża będzie podejmowała na Parc de Princes drużynę, aktualnie znajdującą się na 10 miejscu w tabeli. Niekwestionowanym faworytem są oczywiście gospodarze. Najciekawszą kwestią tego meczu będzie występ Messiego (jeżeli wystąpi) i jego możliwa, premierowa bramka w nowych barwach. Warto obejrzeć ten mecz, chociażby dlatego, aby zobaczyć współpracę ofensywnych graczy z Paryża.
Chelsea – Manchester City (Sobota, 13:30)
Moim zdaniem najciekawszy pojedynek weekendu. Na Stamford Bridge ekipa Tuchela będzie podejmować podopiecznych Pepa Guardioli. Zobaczymy, czy the citizens będą w stanie zrewanżować się the blues za przegrany finał ligi mistrzów w Porto. Faworytem są gospodarze, lecz obie drużyny są bardzo silne i nie możemy przekreślać żadnej z nich.
Real Madryt – Villarreal (Sobota, 21:00)
Przed tym meczem, gospodarze są na pierwszym miejscu tabeli la ligi, natomiast goście znajdują się na 12 pozycji. Real w tym meczu powinien przedłużyć swoją dobrą formę w tym sezonie (6 wygranych na 7 meczów). Villarreal jest natomiast w odwrotnej sytuacji – będzie usiłował ukazać, że 3 remisy z gorzej notowanymi rywalami (Granadą, Espanyolem i Mallorcą) to tylko błędy przy pracy.
Juventus – Sampdoria (Niedziela, 12:30)
Stara dama znajduje się na absurdalnie niskim 12 miejscu, dokładnie jedną pozycję wyżej niż ich niedzielni rywale. Dla Juve to szansa do budowania długiej serii, po ostatnim, niezwykle emocjonującym meczu ze Spezią (3:2). Dla gości jest to natomiast okazja to kolejnego, sensacyjnego urwania punktu z wyżej notowanym rywalem, jak w meczu z Interem Mediolan (2:2). Zarówno w zespole Juventusu jak i Sampdori gra Polak – po stronie Bianconerich mamy Szczęsnego, a po stronie Blucerchiati znajdziemy Bereszyńskiego.
Zobaczymy, który z rodaków będzie bardziej zadowolony z wyniku tego spotkania.
Arsenal – Tottenham (Niedziela, 17:30)
Derby północnego Londynu będą naprawdę ciekawym wydarzeniem, ponieważ dla jednych i drugich ewentualna zdobycz punktowa będzie bardzo cenna. Rywale ze stolicy Wielkiej Brytanii znajdują się zaskakująco blisko siebie w tabeli premier league. Arsenal będzie chciał pokonać Tottenham, aby kontynuować swoją dobrą passę, co może być łatwiejsze biorąc pod uwagę ostatnie występy gości (na przykład 0:3 z Crystal Palace). Z drugiej strony podopieczni Nuno Espirito Santo będą dążyli do skończenia złej serii, co biorąc pod uwagę jakość Arsenalu nie jest niemożliwym wyzwaniem dla drużyny gości.
Zapowiedź piłkarskiego weekendu (24-26.09)
